Lakeisha Johannah Dale

Gość

Hope Hawthorne Dystrykt VI
	[You must be registered and logged in to see this image.]	Wiek: 18 lat Funkcja: Trybut Status: obojętna Sojusz: nie
	„Znajomych można podzielić na trzy zasadnicze typy: negatywnych, pozytywnych i obojętnych. Ta dziewczyna… jakkolwiek by się nie nazywała wpisuje się w grono trzeciej z wymienionych przeze mnie grup i choć chorobliwie próbuję dodać jej własny podtyp – zabijcie mnie – nie mogę. Jak określić kogoś kto rozmywa się w tle innych charakterystycznych jednostek? Nie wiem, a może będąc bliżej prawdy, nie interesuje mnie to. To o czym chciałabym pamiętać to jedyna słuszna zasada: Nie lekceważyć wroga. Kto wie czy może czasem nie będzie miał niefarta wbić Ci przypadkiem nóż w plecy?”

Aithinne Whittener Dystrykt IV
	[You must be registered and logged in to see this image.]	Wiek: 16 lat Funkcja: Trybut Status: lubiana Sojusz: tak
	„Są różne rodzaje kłopotliwości, ale każdy z nich rodzi się w zarodku potocznie zwanym po prostu pospólstwem. Zalążek rozmów i niepowołane słowa skierowane do niepowołanego ucha przez niepowołanego głupca budzą całkowicie powołane do życia chore skutki. A wszystko to za sprawą czego? Masy, tej, która klepie dziobem gdzie nie trzeba. Nic więc dziwnego, że czuję sympatię do wszystkiego co ciche, spokojne, stonowane i całkiem wygodne. Po prostu niefrasobliwe. Nieme? Jak Aithinne, dziewczyna ochrzczona mianem jedynego, dobrego materiału do konwersacji.”

Kherington Weelmark Dystrykt XI
	[You must be registered and logged in to see this image.]	Wiek: 16 lat Funkcja: Trybut Status: irytująca Sojusz: jeszcze nie
	„W życiu znajdzie się wiele rzeczy, które idą mi na ambicje, ale nic nie działa mi tak skutecznie na wzrost pokładów mojej frustracji (której mam w arsenale i tak spory zapas), jak jednostka wyrażająca tendencje do zachowań bliskich moim. Równie stonowanym, równie przemyślanym, równie perfekcyjnym, ale nie dość wiernym. Ale czy tak naprawdę jest coś jeszcze co mogłabym zarzucić Kherington Weelmark? Może trochę cukierkowa uroda, głowa wzniesiona wyżej niż na to szyja pozwala, włosy perfumowane kiczowatym szajsem dla sfer wyższych, a prócz tego? No, jeśli by odjąć te pokazowe ozdobniki i trochę nazbyt pewną siebie osobistość – zawsze zostanie jakiś procent znośności.”

Kayleigh Wintcraft Dystrykt I
	[You must be registered and logged in to see this image.]	Wiek: 18 lat Funkcja: Trybut Status: nielubiany Sojusz: tak
	„Wroga można zdefiniować w różnoraki sposób. Kto mi zabroni przypisać mu wcale nie zacną, ale rozpoznawalną nazwę: Kayleigh? Krótkie to, wymowne, dobitne, przekonujące. Bo nikt tak jak Wintcraft nie wpisuje się w definicję przeciwnika i agresora. Chłopak z zasady nie miał szans na zasilenie grona moich zaufanych znajomych. Trochę mniej pewności siebie, więcej wyczucia czy taktu, zdecydowanie DUŻO mniej rzucania się w centrum uwagi, a dałby mi okazję zastanowić się czy go lubię. Na razie zdecydowanie NIE czuję do niego żadnej sympatii, co tylko respekt i przezorność wobec jego osoby jako współzawodnika. Wolę go mieć po swojej stronie niż przeciw sobie. Na razie… nie prorokuję nam długiej zabawy w sojuszników.”

Gość

Hmm... przeczytałam kartę, jest cholernie ciekawa ale niestety nie mam pojęcia jaka relacja mogłaby łączyć dziewczyny. Sojusz? Wręcz przeciwnie? Jakieś pierwsze wrażenie? ^^

Gość

Zaraz poczytam Twoją kartę i coś spróbuję zaproponować, ok?

Gość

Ok, kartę przeczytałam i stwierdzam, ze Lakeisha raczej by skrycie gardziła dziewczyną, albo byłoby jej po prostu żal Hope. Współczułaby jej braku pewności siebie, a Dale'ówna jako osoba zdecydowana, a jednocześnie będąca wzorcowym obserwatorem, szybko mogłaby to odczytać z panny Hawthorne. Mimo, że dziewczyna skutecznie to ukrywa. Jak ja to widzę? Otóż... Lakeisha nie ma o dziewczynie żadnego zdania, ale nie stara się jej też zaszufladkować. Woli nie lekceważyć wroga, nieważne jaki niepozorny by się wydawał, dlatego trzyma dziewczynę na oku. Wyobrażam to sobie tak, że Lake podeszłaby do Hope w Ośrodku i od tak sobie życzyłaby jej powodzenia, bez uzasadnienia, bez jakiś dodatkowych ozdobników czy innych słów, jakichkolwiek wypowiedzi. I z początku na tym ich znajomość by się skończyła, a co byłoby potem... los pokaże. Na razie mogę zaproponować obojętne.

Taka wersja ich znajomości Ci odpowiada? ;]

Gość

odpowiada (;

Gość

No to wpisuję. Wink

Liczba postów : 74 Join date : 16/04/2012

Wpisałam.

Gość

Ok, już zaglądam Wink

Gość

No cóż, biorąc pod uwagę, że Kayleigh zawarł z Tobą sojusz wypadałoby jakieś relacje nawiązać co Ty na to? Smile

Gość

Jasne, nie ma problemu. Leanne i Kay się lubią czy nie lubią? Zasadnicza kwestia...?

Gość

W bliżej nieokreślonej przyszłości będą swoimi ukochanymi Razz

Więc między nimi dobrze się układa.

Gość

No to nie ma szans... Lake i Leanne się muszą nie lubić xD

Gość

Okej

Można to jakoś powiązać z relacjami Kay'a. A negatyw mi pasuje, z resztą trudno o jakieś pozytywy na Arenie i ogólnie na Igrzyskach Razz

» Lakeisha Johannah Dale
» Lakeisha Dale