Phoenix Edenthaw

Z pewnością Phix nikomu nie imponuje swoją budową czy średnim, całkowicie przeciętnym wzrostem. Na szczęście, już większe miernoty zwyciężały w tych igrzyskach. Poza tym Phoenix nie jest na aż tak straconej pozycji. Jest dość wysportowany i swoje potrafi unieść. Pod ubraniami skrywa rysujące się pod skórą mięśnie. Poza tym ma w sobie sporo chłopięcego uroku. Niesforna, kędzierzawa czupryna w orzechowym kolorze oraz komplet dołeczków to dopiero początek listy. Dla ścisłości oczy Edenthawa są niebieskie i raczej przejrzyste. Na uwagę zasługują również dłonie chłopaka, szczupłe i zakończone długimi palcami. Nadawałyby się idealnie do gry na pianinie lub skrzypcach, ale z drobnymi przewodami radzą sobie równie dobrze. Jeśli chodzi o jego atuty, to z pewnością jest to szybkość i zwinność, niekoniecznie siła. Poza tym należy pamiętać o tym, że Phoenix to tylko nastolatek. Fakt, że większość swojego życia spędził przed ekranami komputerów lub w pracowniach technicznych miał na chłopaka wpływ. Skóra Edenthawa źle reaguje na palące słońce, to po pierwsze. Po drugie patrząc na bruneta ma się wrażenie, że nieustannie się garbi. Kiedy całe dnie ślęczy się nad układami scalonymi nikt specjalnie nie przywiązuje wagi do prawidłowej postawy.

Phoenixa charakteryzuje bardzo silna emocjonalność i skłonność do popadania w skrajności, od miłości do nienawiści. Mimo wszystko pozostaje przy tym niezwykle odporny psychicznie. Edenthawy nie boi się trudnych emocji, gdyż jest do nich przyzwyczajony. Można powiedzieć, że najlepiej sprawdza się w sytuacjach skrajnych, których inni się boją i unikają. Phix wręcz celowo zdaje się w nie wchodzić. Nie potrafi długo trwać w spokoju - jeśli akurat nie ma problemu, to on potrafi go wynaleźć lub sprowokować, wywołując napięcia i podkreślając sprzeczności. Phoenix ma szczególną zdolność regeneracji, zwłaszcza psychicznej. Potrafi znieść naprawdę dużo i podnosi się po doświadczeniach, które kogoś innego by złamały. Edenthaw bywa także pamiętliwy i potrafi szukać odwetu nawet za dawno minione przewinienia.
Poza tym ma też dużą odwagę do przełamywania różnego rodzaju tabu i nie unika konfrontacji ze sferami życia, które wywołują u innych dyskomfort lub lęk. Wynika to z potrzeby szukania absolutnej prawdy o życiu, nawet brutalnej, odartej ze wszelkich złudzeń. Phoenix potrafi być bardzo, wręcz boleśnie szczery, gdyż widzi rzeczywistość taką jaka jest, bez upiększeń, i komunikujesz to bez ogródek. Ludzie mogą mieć mu czasem za złe psucie ich dobrego nastroju i wytrącanie z poczucia wygody i bezpieczeństwa. Chłopak po matce odziedziczył skłonność do wyciągania na światło dzienne różnego rodzaju tajemnic, co dla wielu jest niewygodne.
Na co dzień Edenthaw w sobie dużo sceptycyzmu, nieufności i rezerwy. Niechętnie wtajemnicza innych w swoje plany i pilnuje się, by nie zdradzać swoich słabości. Brunet ma także ogromną intuicję i potrafi nieraz z góry wyczuć czyjeś niecne motywy. Jednak miejscami może być aż nadto podejrzliwy wobec osób nie mających złych zamiarów. Z tego powodu nieraz stawi przed ludźmi bariery i ukrywa swoje tajemnice, natomiast nie może znieść, gdy ktoś postępuje tak samo wobec niego. Phix domaga się prywatności, a sam nie zawsze daje innym do niej prawo. Nic nie może się przed nim ukryć i źle się czuje, gdy nie wie o kimś wszystkiego. Prawdopodobnie stąd się bierze zaborczość chłopaka.

Życiorysy dzieciaków z dystryktu III muszą wyglądać dość podobnie i raczej nieciekawo. Phoenix na świat przyszedł jako jedyny syn pary programistów. Wychowywać przyszło mu się w jednej z bogatszych części Panem i faktycznie nie mógł specjalnie narzekać. Pracując przy produkcji komputerów państwo Edenthaw nie mieli większych problemów z utrzymaniem swojego jedynaka. Jak wszyscy rodzice w Trójce, gdy nastał czas, posłali Phoenixa do szkoły. Z początku chłopak specjalnie się nie wyróżniał. Na szczęście urodził się z umysłem ścisłym, więc zajęcia z elektryki, elektroniki oraz innych przedmiotów nie stanowiły dla niego problemu. Mając kilkanaście lat Phix przeszedł standardowe testy mające na celu pomiar ilorazu inteligencji. Nie od dziś wiadomo, że dystrykt III to miejsce, gdzie na świat przychodzą geniusze. Przy odrobinie szczęście można się tu nawet wybić i trafić do Kapitolu. W każdym razie wyniki egzaminu okazały się dość zaskakujące. Zamiast trafić na halę produkcyjną Phoenix przydzielony został do sekcji inżynierów. Właściwie był to strzał w dziesiątkę. Edenthaw szybo pokazał swój potencjał. Jak dotąd jego największym dokonaniem jest procesor o szybkości 10 Gigahertzów nie wymagający chłodzenia ciekłym nitrogenem. Widocznie nawet to nie zrobiło na władzy wrażenia i nie było w stanie uchronić Phix'a przed udziałem w Igrzyskach. Jego imię pojawiło się w kuli, a potem miał na tyle pecha, by zostało wyciągnięte.

Jak wiadomo dystrykt III specjalizuje się w elektronice oraz technologii, i właśnie to daje Phix'owi przewagę nad resztą. Przewody, pola siłowe oraz skomplikowana broń nie mają przed chłopakiem tajemnic. Poza tym nie można odmówić mu precyzji. Przez lata pracy z mikro elementami Phoenix wypracował sobie dobrą celność. Przy odrobinie treningu powinien zamienić się w doborowego strzelca, a i odległość czy wysokość będzie potrafił dokładnie ocenić. Wprawne oko powinno mu pomóc przy wyborze jadalnych roślin, o których na razie nie ma zielonego pojęcie. W każdym razie Phix jest w stanie dostrzec wiele szczegółów .Bystry umysł to także zaleta, bo logiczne myślenie przydaje się na arenie.

- jest dość wybredny jeśli chodzi o jedzenie;
- całe życie spędził pośród budynków i maszyn, dlatego nie ufa naturze;
- potrafi zasnąć w każdych warunkach;
- nieźle się wspina, w domu często wdrapywał się na dach;
- nie potrafi pływać.

[You must be registered and logged in to see this image.]
Harry Styles

Wesołych Głodowych Igrzysk!

Poprawiłam te błędy, które znalazłam (parę, dosłownie kilka literówek, ze dwa czy trzy przecinki). Karta fajna, ładna, ale taka troszkę męska Mary Sue ci wyszła. Bardzo krótki opis wyglądu (tak, wiem, podawałam minimum, no ale...), można by dopisać jeszcze kilka zdań, wcisnąć parę wad. Nie wiem, może ma płaskostopie, krzywe zęby, kilka pryszczy, cokolwiek.
I charakter... Może też jakieś typowe wady dodać? Sprawiedliwy, inteligentny, miły, chłopiec cud, miód i orzeszki z tego Phix'a. Dlatego taki mało realny wyszedł, wiesz?
Jedną-dwie wady do wyglądu, dwie-trzy wady do charakteru i masz akcept.

EDIT:
Uzupełnij pola profilowe.