Kosogłos Admin
Liczba postów : 197 Join date : 15/04/2012
| Temat: Jak to się zaczęło? Sob Kwi 21, 2012 5:55 pm | |
| Opowiedzcie jak zaczęła się Wasza przygoda z serią! Weźcie pod uwagę, że na forum jeszcze nie wszyscy czytali trzy tomy, więc postarajcie się nie spojlerować. | |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Jak to się zaczęło? Sob Maj 12, 2012 11:56 am | |
| O serii dowiedziałam się ze dwa lata temu, na forum GONE, gdzie panował istny Igrzysko-szał. Wiele osób namawiało mnie do przeczytania, a jako że nie miałam wtedy nic ciekawego pod ręką, to... wpadłam. Teraz mój tom Igrzysk odbywa swoje tournee po mieście (sama nie wiem gdzie obecnie się znajduje) i zaraża manią innych, w tym całą szkołę mojego brata (zrobili wycieczkę klasową na film). |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: Jak to się zaczęło? Sob Maj 12, 2012 1:54 pm | |
| Mi znajoma truła już z rok temu "przeczytaj, przeczytaj no weeeź" ale byłam jakąś oporna. A później dowiedziałam się, że ma być film więc stwierdziłam że zaryzykuję. Wybrałam się do najbliższego empiku i wpadłam po uszy. Pierwszą część połknęłam w jeden dzień. Całą serię w tydzień i to głównie dlatego że nie na wszystkich wykładach dało się czytać ;d |
|
Aithinne
Liczba postów : 74 Join date : 16/04/2012
| Temat: Re: Jak to się zaczęło? Czw Maj 17, 2012 12:27 pm | |
| U mnie to było tak, że najpierw Igrzyska pożyczył od znajomej z pracy i przeczytał mój tata. Zapytał, czy chcę - odmówiłam. Czemu? Sama nie wiem. Wydaje mi się, że byłam wtedy w trakcie czytania jednej z książek Trudi Canavan albo Licii Troisi. I to był koniec "przygody". Wszystko wróciło w tym roku, kiedy w kinach puścili film. Myślałam sobie: "obejrzę, co mi szkodzi". Nie obejrzałam. Za długo się zbierałam, żeby iść i w końcu przestali grać. Przeczytałam kilka opisów fabuły, nawet jedną czy dwie recenzje - i stało się. Kupiłam "Igrzyska Śmierci", pochłonęłam całą książkę w półtora dnia. Czemu tak długo? Bo teoretycznie mama mi ją zabrała, zbyt dużo czasu poświęcałam na nią, zamiast na naukę. Ale ja, jak to ja, wykradłam ją i czytałam nocą pod kołdrą. I w szkole w czasie lekcji. Potem miałam szlaban na Igrzyska (hahahaha), co znów zignorowałam - drugą i trzecią część pożyczyłam od kumpla z klasy, również przeczytałam obie części w czasie lekcji i nocami, pod kołdrą przy świetle telefonu. Rodzice o niczym nie wiedzieli, nadal trwają w błędnym przekonaniu, że "W pierścieniu ognia" i "Kosogłosa" przeczytałam dopiero w zeszłym tygodniu, u babci. ^^ | |
|
Sponsored content
| Temat: Re: Jak to się zaczęło? | |
| |
|